Polska, zamiast dwupłciowa, powinna być trójpłciowa. List ekonomisty.
Szanowni Państwo,
Jako statystyk przypomnę że treści nauczane dzieciom w polskim systemie szkolnym są uproszczeniami, a będąc bardziej dosłownym, powiem że są nieprawdziwymi uproszczeniami. Efektem są ludzkie dramaty.
Weźmy sprawę płci. W podręcznikach jakie tutejsze Państwo dopuścili do użytku, można wyczytać że wśród ludzi są dwie płcie. Jest to nieprawda, statystycznie istnieje cała masa stanów pośrednich. Sam spotykam narzekającego hermafrodytę- narzeka że ludzie wciąż go pytają, jakiej jest płci. Pracuje na kasie w supermarkecie. W Polsce nie uczy się ludzi że ktoś może być obojnakiem i że nie jest to coś specjalnie rzadkiego czy nienaturalnego. Ma to swoje prawdopodobieństwo wg statystyki, podobne do podobieństwa takiego czy innego koloru włosów.
Statystyczne prawdopodobieństwa bycia obojnakiem, mieszańcem kobiety i mężczyzny - jest podobne jak to że ktoś ma rudy kolor włosów, wynosi jak jeden do siedemdziesięciu, o ile się nie mylę podając te dane z pamięci.
Pełny hermafrodyta z kompletem w pełni rozwiniętych piersi, pochwy, penisa rodzi się raz na 10 tysięcy razy, za to statystycznie dużo bardziej występuje wnętrostwo i różne pośrednie formy między kobietami a mężczyznami. Po protestach hermafrodytów po stronie niemieckiej- od jakiegoś czasu mają oni znowu status osobnej płci, jak w prawodawstwie antycznym.
Ostatnio spotkałem 50 km od niemieckiej granicy, po polskiej stronie granicy -nastolatka, zupełnie zagubionego. Nie słyszał on o trzeciej płci, próbował podjąć decyzję odnośnie zmiany płci (będąc mieszańcem z przewagą kobiety, chciał się zmienić na płeć przeciwną). Moim zdaniem się tylko miotał między dwoma opcjami, z czego możliwe że żadna mu nie pasowała.
Na moje oko miał on wymieszane chromosomy obu płci. Nie mógł się nawet zdecydować, do jakiej toalety w urzędzie w którym był- ma wejść. Był kompletnie rozbity, zgubiony nawet jeśli chodzi o wybór rodzaju toalet. Zaskoczony był że istnieje jakaś trzecia płeć, i że w mojej ocenie- ledwie 50 km dalej chcąc iść do pracy, powinien szukać ogłoszeń o pracę z oznaczeniem "d", dla trzeciej płci (m- dla mężczyzn, f- dla kobiet, d- oznacza dritte Geschlecht, trzecią płeć).
Sugeruję aby zmienić rodzaj treści jakie są uczone. Trzecia płeć, mieszańcy, nie są niczym nienaturalnym, tak samo jak z naturalnym prawdopodobieństwem rodzą się obojniaki. Nie powinien rząd uczyć treści w taki sposób że co około 71. osoba będzie poszkodowana bo będzie wprowadzona w błąd w imię jakichś "uproszczeń" które za nic mają jej faktyczną płeć. Sugeruję aby podjęto jakieś próby edukacji dzieci i stwierdzono w podręcznikach fakt że istnieje możliwość stanów pośrednich między kobietą a mężczyzną.
Sugeruję aby uczono o występowaniu trzech form prawnych- kobieta, mężczyzna, interpłeć (hermafrodyci) zgodnie z zapisami w antycznych kodeksach prawnych.
W związku z odpowiednią ustawą w RFN regulującą kwestie związane z płcią hermafrodyta/ obojniak warto zabiegać dla wygody tej częśxmci populacji aby MSWiA uwzględniło wniosek o dodanie we wnioskach i formularzach Państwa urzędu- opcji płci hermafrodyta (wg ICAO oznaczanej literą x ) zgodnie z prawodawstwem rzymskim czy części współczesnej cywilizacji zachodniej.
Wg statystyki na 1000 dzieci bodaj 71 rodzi się z cechami obojniactwa w różnym stopniu.
Ile paszportów miało wpisaną płeć hermafrodyta w Polsce w rozbiciu na lata? Przecież taka praktyka istnieje w szeregu krajów przy wystawianiu aktów urodzenia a np. Australia, Nowa Zelandia, Nepal umożliwiają wystawianie paszportów osobom mającym tą płeć - jest to bodajże oznaczenie "X" w rubryce płeć. Temat dotyczy ok. 0, 67 mln obywateli polskich tej płci. Tak wynika z danych np. statystyk dot. płci populacji. Na 1000 urodzeń wypada ok. 17 częściowych lub pełnych hermafrodytów.
Z wyrazami szacunku,
Adam Fularz
wydawca, ekonomista
Instytut Ekonomiczny
Dolina Zielona 24a, 65-154 Zielona Góra
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
Komentarze
Prześlij komentarz