Już za tydzień PiS, przy pomocy tzw. Trybunału Konstytucyjnego*, podejmie kolejną próbę zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Na stół wraca niemal całkowity zakaz aborcji! Mamy tylko kilka dni, by stawić temu skuteczny opór! Mimo epidemii, która ogranicza możliwość protestu, muszą zobaczyć znów nasz sprzeciw! Włóżmy rządzącym parasolkę w szprychy, Adamie! Niech będzie to ćwierć miliona parasolek!(...) |
Dzień dobry, Adamie,
to w porządku, jeśli kobieta chce urodzić dziecko. To w porządku, jeśli nie chce. To w porządku, jeśli chce mieć ich dużo. I w porządku, jeśli nie chce, by urodziły się chore i zdeformowane lub umierały w cierpieniu zaraz po porodzie. To decyzja każdej z nich. I każda jest dobra, jeśli jest dobra dla nich. Nie ma prawa narzucić im jej żaden polityk, sędzia czy ksiądz.
Jednak PiS uzurpuje sobie prawo do podejmowania decyzji za wszystkie kobiety. Od lat, naciskany przez katolickich fundamentalistów, podejmuje kolejne próby zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. I każda z nich, po kolei, odpierana jest przez kobiety. Kilka dni temu obchodziliśmy czwartą rocznicę wielkiego Strajku Kobiet - Czarnego Poniedziałku. W całej Polsce setki tysięcy kobiet wyszły na ulice, protestując w deszczu pod parasolkami. Dzięki tej olbrzymiej mobilizacji Sejm odrzucił projekt ustawy „Stop aborcji". To był czas, kiedy kobiety poczuły, że muszą się organizować i wspólnie działać na rzecz prawa, które będzie je chroniło.
Teraz zagrożenie wróciło. Już za 7 dni, 22 października, odbędzie się rozprawa w tak zwanym. Trybunale Konstytucyjnym (TK)*[1], podczas której nominanci i politycy PiS-u, naciskani wciąż przez katolickich fundamentalistów, będą próbowali tylnymi drzwiami wprowadzić zakaz aborcji w Polsce. Tzw. TK ma ocenić, czy zgodna z Konstytucją jest aborcja z powodu wad płodu. Czyli prawie wszystkie, wykonywane oficjalnie w Polsce aborcje [2]. To wybieg, który zastosował PiS, by przygotować sobie orzeczeniem tzw. TK grunt i wymówkę pod zmianę prawa, którą później będzie próbował przeprowadzić przez Sejm.
Musimy znów pokazać siłę naszego oporu, Adamie! Twój głos to kolejna rozłożona parasolka na drodze do TK. Jest nas już ponad 200 000. Do wtorku, 20 października, zbudujmy z nich symboliczną tamę ćwierć miliona otwartych parasolek! Potrzebne nam jeszcze 50 tysięcy głosów-parasolek. Wszystkie, symbolicznie i z rozmachem, rozłożymy przed siedzibą tzw. TK w środę 21 października. Niech nominantka PiSu, Julia Przyłębska, Prezeska tzw. TK, zobaczy i poczuje nasz gniew! Dołożysz swój głos, żeby było nas tam wówczas 250 000 tysięcy? (...)
Jak tylko podpiszesz apel, w kolejnym kroku, zobaczysz stronę do jego udostępniania. Mamy czas do wtorku na zebranie 50 000 głosów sprzeciwu, aby być gotowymi na środę. Przekaż więc już dziś apel 3 kobietom, aby też miały szansę dołączyć do protestu. Niech parasolek przybywa!(..)
Tzw. Trybunał Konstytucyjny jest tylko narzędziem w rękach PiS-u [1]. Tak naprawdę to Jarosław Kaczyński i jego świta orzekną, czy odebrać kobietom prawo do decydowania o swoim własnym życiu. Teraz obserwuje on, czy wybieg mu się udał. Czy udało mi się uniknąć społecznych niepokojów. Czeka, czy w końcu uda mu się rozpocząć proces zaostrzenia prawa kobiet do aborcji. Jednak kobiety nie raz już z nim wygrały! Tak jak w 2016 roku podczas Czarnego Poniedziałku, kiedy tysiące kobiet wyszło na ulice i sprawiło, że Sejm porzucił projekt fundamentalistycznej katolickiej organizacji Ordo Iuris, który miał wprowadzić całkowity zakaz aborcji. Jarosław Kaczyński mocno zastanawiał się, jak zważyć głos swojego fundamentalistycznego zaplecza i ogromnego protestu, który mu zgotowałyśmy.
Teraz też spotka nasz opór! Parasolki przeciw zaostrzeniu aborcji!(..)
Z pozdrowieniami
Anna Tomaszewska z zespołu Akcji Demokracji
PS W Polsce już teraz obowiązuje bardzo restrykcyjne prawo antyaborcyjne. Prawo pozwala kobietom na przerwanie ciąży tylko w trzech przypadkach: gdy zagrożone jest życie czy zdrowie kobiety, w przypadku gwałtu i z powodu wad płodu. W 2019 roku spośród 1100 oficjalnych aborcji aż 1074 to aborcje z powodu wad płodu (prawie 98 proc. wszystkich zabiegów). 33 zabiegi były spowodowane zagrożeniem życia kobiety, a ledwie trzy – czynem zabronionym [2].
[1] *W tzw. Trybunale Konstytucyjnym (TK) zasiadają osoby wybrane bezprawnie na miejsca już obsadzone, a prezeska została wybrana na stanowisko niezgodnie z procedurą. Obecnie tzw. Trybunał Konstytucyjny skupił polityczną władzę, zasiadają w nim m.in niedawni politycy PiS. Akcja Demokracja powstrzymuje się od wywierania presji na decyzje niezależnych sądów, jednak nie uznajemy tzw. TK za niezależny, niezawisły sąd i dlatego organizujemy ten protest przeciwko jego potencjalnym groźnym dla tysięcy kobiet działaniom.
[2] PiS chce doprowadzić do całkowitego zakazu aborcji. Już tylko 15 dni do wyroku - oko.press, 7.10.2020
Komentarze
Prześlij komentarz